wtorek, 5 lipca 2016

1. ZAMOCZ STOPY

Zamocz stopy?  A o czym ONI do mnie mówią?

Ja jestem opiekunką z życiowego powołania. Wiem, że stopy to można moczyć jakby się komuś odcisków narobiło. W mydle, w wodzie z mlekiem - no różne są szkoły. Albo można moczyć jak spuchnie w wodzie z takim środkiem, co go sprzedają w tabletkach, ale w razie wielkiego "wu" da się zastąpić zwyczajnym ( tańszym!) octem. Ale żeby moczyć stopy w biznesach??? 

Mówi się, że pieniądze można tylko uuuuuuuu - moczyć, a wszystkie biznesy, a zwłaszcza w internetach to przecież ściema. No ale ludzie różne rzeczy gadają.

Skoro mi powiedzieli, że jest taki program, w którym się można zarejestrować ZA DARMO, w którym  można ZARABIAĆ PO PROSTU KLIKAJĄC, który można POZNAĆ wstępnie nawet BEZ ŻADNYCH INWESTYCJI to czemu by tych stóp nie pomoczyć?

Ja ciemna blondynka jestem. No ale nie aż tak ciemna, żeby z czegoś darmowego nie skorzystać. Babcia mi kiedyś mówiła - dają to bierz, biją to uciekaj! W swoim życiu już się trochę nauciekałam. I szczerze mówiąc nawet bolą mnie już od tego stopy. Więc moczę, a co! Raz kozie śmierć!
Ale przede wszystkim głupotą by było uciekać przed czymś, co może się okazać życiową szansą!


ps.Ci ONI to obcy...  dopóki ich nie poznasz :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz